Dzisiejszy mecz na pewno przejdzie do historii. I to nie ze względu na wynik 5:1 (3:1) a z uwagi na seryjnie marnowane okazje do zdobycia kolejnych bramek!
Mecz w mojej opinii przez większość czasu to taka sobie gra z naszej strony. Za mało podań i gry z klepki. Ale za to jak zaczęliśmy grać klepką to rywal za dużo nie był w stanie zrobić.
Najważniejsze, że gramy i oby tak dalej.
Trzeba też odnotować ważny fakt. Otóż PSZCZOŁA po tym jak niedogadał się w sprawie kontraktu przeszedł na ciemną stronę mocy i został Sędzią!
Oceniać go nie będę, bo znając jego skromność sam to zrobi. Ponieważ nie chciał zgarnąć całej śmietanki dla siebie to drugą połowę sędziował niejaki Grzegorz F. (nie mylić z Fryzjerem).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach